Sin City (bylo: Radio Luz) - CO.IN. w SinCity, 29.05 deprim - 2006-05-29, 10:41 : Temat postu: CO.IN. w SinCity, 29.05
wklejam cija tutaj to, co i wkleilem na innych ciforach:
Dzisiaj CO.IN. w Radiu Luz (radio internetowe, słucha się tylko TUTAJ ) w programie SinCity o 22:00, pare słów o nadchodzącej imprezie ale ogólnie - mało gadania, dużo niepublikowanej dotąd muzy (nie tylko CO.IN., bo coś Chico z aktualnym wokalem też poleci ).
Zapraszam wszystkich do słuchania.
xgrzesx - 2006-05-29, 11:44 :
zle mi sie wydaje, czy juz raz deprim goscil w tej audycji? Mi to w sumie nie przeszkadza, chce tylko wiedziec, czy dobrze mysle deprim - 2006-05-29, 12:00 :
niedawno i owszem ale reprezentowałem Fate Unknown USAGI - 2006-05-29, 14:15 :
eno jeszcze Sin ne słuchalam Ale tym razem jednak posłucham d0ti - 2006-05-29, 17:38 :
..ja ofc poslucham jak zawsze:] gdy mam kompa pod reka :] mOrel - 2006-05-30, 00:58 :
No ja słuchałem i już bilecik na imprezke mam - teraz jeszcze zbieram ludźków d0ti - 2006-05-30, 00:59 :
..fajne było :]..i sie tyyylee dowiedzilam.czego nie wiedzilam :] nikt - 2006-05-30, 03:35 :
hmmmm
na przyklad???? najwiecej mozna sie bylo dowiedziec w przerwach czego nei bylo na antenie. az mi wstyd USAGI - 2006-05-30, 16:53 :
a ja tam nic jakos szczegolnie ciekawego ne uslyszalam ;P
Moze za malo sie wsluchiwalam
Ale przynajmniej w koncu wiem czemu CO.IN. d0ti - 2006-05-31, 15:24 :
a moze nie widywalas kiedys pewnej czesci zespolu co tydz w pewnym klubie ;p;p a tak mialam ..'back to the roots ';p.. nikt - 2006-05-31, 17:25 :
koncert w Lykendzie mozna dokladnie nazwac powrotem do korzeni
z blond klakami za pupe bylo ci lepiej ... wtedy d0ti - 2006-05-31, 18:02 :
taa...
..kitka tez była fajna Sin - 2006-05-31, 23:55 :
Bosz, oni byli straszni! Najpierw zostalam zaszczuta i zastraszona przez Deprima, pozniej zjebana za to i owo, rozkazana nie rozmawiac o tym i o tym a pozniej jak bylismy na fonii to byli milczacy i nierozmowni. Chyba porzuce te niewdzieczna robote i zostane nalogowym alkoholikiem................ USAGI - 2006-06-01, 00:39 :
heheheheh LooooooL ne ma to jak dobre wnioski
Ciesze sie ,ze ne pracuje w radiu nikt - 2006-06-01, 00:49 :
to jeszcze dodaj SIN ze 10min przed wejsciem w eter wyszli ze studia krzyczac idziemy do tawerny na piwo i malo nie wrocilismy z pobitym Deprimem bo sie zdazyl z barmanem poklócic USAGI - 2006-06-01, 02:22 :
LooooooooooooL heheeeeeh :D:D:D:D:D A o co sie pokłócili :>?????? nikt - 2006-06-01, 08:21 :
o to ze jestesmy niewidzialni i ze nas ignoruje obslugujac wszystkich ale nie nas ktorzy sie spieszymy :/ polewka na maksa byla deprim - 2006-06-01, 11:41 :
a dlaczego zaraz pobitym mną, he? może i byłem troche już poturbowany (ćśśśś!) ale Przem mie u3ł techniki rozwiązywania konfliktów "na kamikadze"
Sin napisał/a:
Chyba porzuce te niewdzieczna robote i zostane nalogowym alkoholikiem................
a nie możesz zostać takowym z zamiłowania? zaraz byś popadała w skrajności.
ps.:
a twój ostateczny przydział 1/2na0,5, który wymyśliłem kiedy wsiadłaś do autobusu, to:
pół człowiek pół entuzjazm. d0ti - 2006-06-01, 14:32 :
qrcze..to faktycznie..tzreba bylo nagrawac program poza studiem tez :] bylo by mega funny & interesting Sin - 2006-06-01, 17:11 :
[quote="deprim"]a twój ostateczny przydział 1/2na0,5, który wymyśliłem kiedy wsiadłaś do autobusu, to: pół człowiek pół entuzjazm.[/quote]
a wiesz, my w radyju mamy pol czlowieka - pol hormona