Jars napisał/a: |
zapodaję każde requesty. |
Sin napisał/a: |
majem za to kaca:D |
deprim napisał/a: |
ja nie prosilem o nic, podoba mi sie co puszcza jaras sam z siebie, wszak to didżej a nie szafa grająca. poza tym tego wieczoru prosiłbym tylko o dawida bowiego albo samo, wiec chyba lepiej ze siedzialem cicho i pilem wode.
jarek jest spoko. sin i ksiezar w sumie rowniez sa wporzo. podwojny anal ponoc tez. a cala reszta swiata jest do dupy, boli mnie glowa i nie moge zniesc ciezaru egzystencji. bolo, jestes szczesliwy? |
Sin napisał/a: |
E, zwolamy kolegow, zrobimy Ci double-anal i bedziemy kwita :> |
deprim napisał/a: |
a cala reszta swiata jest do dupy, boli mnie glowa i nie moge zniesc ciezaru egzystencji. |
Sin napisał/a: |
o co sie klocicie? o bycie "w sumie" w porzo? :>
Deprim zawisnie w Himalajach, gwarantuje! |
Sin napisał/a: |
Hej, a moze zrobimy specjalnie dla Jarsa spotkanie pod Zabka, zeby w koncu zaznal kiszki uzerania sie z cieciem na peronie? |
Jars napisał/a: |
Mnie np. wkurza jak w Liverku (a dokładnie na imprezach zbliżonych muzycznie do 'komerchy') od roku lecą te same kawałki, jak podrzucam Psycho requesty (dając linki/cd) z miesięcznym wyprzedzeniem efekt jest znikomy... |
Psycho napisał/a: |
tja... playlista z ostatniego have-fun byla...
|