Forum muzyczne wROCK.pl

Archiwum - MUR2006 - FLAPJACK / HEDFIRST / SCHIZMA / TOTEM / BITH

Scars - 2006-09-28, 13:16
: Temat postu: MUR2006 - FLAPJACK / HEDFIRST / SCHIZMA / TOTEM / BITH
[size=18]METAL UNION ROAD TOUR rusza ponownie!![/size]



Rusza METAL UNION ROAD TOUR 2006

Po zeszorocznej, bardzo udanej, drugiej edycji, organizatorzy juz szykuja trzecia odslone metalowo-hardcorowej batalii!! Do udzialu w tym przedsiewzieciu zespol HEDFIRST zaprosil zespoly: FLAPJACK, SCHIZMA, TOTEM oraz BLOOD IS THE HARVEST

Będzie to już 3 edycja trasy, którą mamy przyjemność organizować.
Na poprzednich towarzyszyli nam:
HUNTER / NONE / AMETRIA (2004)
FRONTSIDE / SUNRISE / FACE OF REALITY (2005)

W tym roku skład przedstawia się następująco:

[size=18]FLAPJACK[/size] (http://www.flapjack.art.pl)


[size=18]HEDFIRST[/size] (http://www.hedfirst.com)


[size=18]SCHIZMA[/size] (http://www.schizma.com)


[size=18]TOTEM[/size] (http://www.totem.metal.pl)


[size=18]BLOOD IS THE HARVEST[/size] (http://www.bloodistheharvest.net)


...METAL UNION ROAD TOUR ODWIEDZI NASTęPUJ?CE MIASTA I KLUBY:

[size=14]12.10 – Kraków – klub Loch Ness
13.10 – Rzeszów – klub Pod Palmą
14.10 – ?ódź – klub MusicGarden (ex-Dekompresja)
15.10 – Kielce – klub Mefisto

19.10 – Bydgoszcz – klub Estrada
20.10 – Pozna? – klub U Bazyla
21.10 – Wrocław – klub Madness
22.10 – Katowice – klub Megaclub

26.10 – Warszawa – klub Park
27.10 – Biała Podlaska – klub Apteka
28.10 – Olsztyn – klub Andergrant
29.10 – Gdynia – klub Ucho
[/size]


Cena biletów:
Podobnie jak w roku ubiegłym:

[color=red][size=14]25 PLN przedsprzedaż
30 PLN w dniu koncertu
[/color][/size]

przedsprzedaż internetowa: [size=14][color=green]metalunion@o2.pl[/size][/color]
(podajemy: imię, nazwisko, miasto, ilość zamawianych biletów - jeśli zamawiasz więcej niż 1 bilet, musisz podać imiona i nazwiska osób, dla których rezerwujesz) - Już można zamawiać bilety!


otwarcie bram: [size=14][color=red]16.66[/size][/color]
start koncertu: [size=14][color=red]18.00[/size][/color]

[size=14][color=red]Oficjalna strona trasy:[/size][/color]
www.mur2006.pl

[size=14][color=red]Strona trasy na myspace:[/size][/color]
www.myspace.com/mur2006

Kontakt do organizatora:
bayeranselmo@poczta.onet.pl
stemp - 2006-09-28, 13:52
:
sie trza bedzie przejsc... :D
xgrzesx - 2006-09-28, 14:45
:
no fuck, nie ma bata, trasa roku (jak co roku zreszta). Przyznam, ze HEDFIRST to moja ulubiona kapela PL.
d0ti - 2006-09-28, 14:46
:
..bym sie wybrala..ale gdyby bylo za free :] ..zreszta raz poszlam na mur i nie bylo jednej kapeli z dwoch kapel na ktore przyszlam i sie wkurzylam ..
xgrzesx - 2006-09-28, 14:54
:
d0ti napisał/a:
..bym sie wybrala..ale gdyby bylo za free :] ..zreszta raz poszlam na mur i nie bylo jednej kapeli z dwoch kapel na ktore przyszlam i sie wkurzylam ..

Ametria w 2004.

Podobno mieli problemy finansowe i nie byli w stanie skonczyc trasy.

A na MUR isc trzeba. Nie tylko ze wzgledu na kapele, ale nawet na sama trase. To sa naprawde dobrze zorganizowane imprezy (Przemek z hedow naprawde wie, co robi)
d0ti - 2006-09-28, 14:58
:
..dokladnie Ametria! :D ..ale sie wtedy wkurzylam...dozbrze none gral normalnie i maksik wystep byl bo bym chiba komus cos zrobila :]
dzix_x - 2006-09-28, 15:07
:
d0ti napisał/a:
..bym sie wybrala..ale gdyby bylo za free :]

i sie wybierzesz...ja kupie bilety
Scars - 2006-09-28, 16:34
:
d0ti napisał/a:
..bym sie wybrala..ale gdyby bylo za free :] ..


tak. jestem za. za darmowymi przejazdami, klubami, naglosnieniem, jedzeniem, swiatlami, hotelami dla kapel!!! tak!!!
Dzidzia - 2006-09-28, 17:05
:
a przedsprzedaz to gdzie? że niby tylko przez net?
Scars - 2006-09-28, 17:11
:
że niby w madness, na rynku i w shortcut :)
Yaga - 2006-09-28, 21:13
:
d0ti napisał/a:
..dokladnie Ametria! :D ..ale sie wtedy wkurzylam...dozbrze none gral normalnie i maksik wystep byl bo bym chiba komus cos zrobila :]



hiehiehiehie, to byly czasy!!!!! Mielismy wtedy wstep za darmo jako preznie dzialajacy NoNe Street Team, oddzial Wroclaw :D Ostatni koncert z Olassem w roli glownej na jakim bylam, nie zapomne go do konca zycia bo byl na 3 dni przed moja matura, myslalam, ze matka mnie wtedy zabije... BTW, wtedy tez zaczela sie moja przygoda z DB ^^ Doti, przeciez o tym, ze Ametria nie zagra bylo wiadomo juz kilka tygodni przedtem ;) cos widze, ze slabo bylas zainteresowana ta trasa :P


hehehe, moze sie wybiore w tym roku ;)
xgrzesx - 2006-09-28, 21:47
:
Yaga napisał/a:
przeciez o tym, ze Ametria nie zagra bylo wiadomo juz kilka tygodni przedtem ;)

Nie, ogłosili to w trakcie trwania trasy, bodajże po pierwszej czesci. Pamietam, ze koncert we wrocku byl chyba pierwszym albo drugim bez ametrii. Pamietam ich oficjalne oswiadczenia, przeprosiny itp.

Jezeli nawet jak Ty to piszesz, ze "to było wiadomo na kilka tygodni przed", ze nie pojada dalej, tylko trase po 3-4 koncertach, to po co wogole mieliby sie w to angazowac?
d0ti - 2006-09-29, 02:02
:
,,hmm..moze i bylo wiadomo ale tam gdzie mnie nie bylo :p info takie do mnie nie dotarlo i bylam mocno rozczarowna..ale none jak jush mowilam ajj wspaniale:]
Rafik - 2006-09-29, 12:37
:
Nie ma mowy żebym mógł to pshegapić :D
Yaga - 2006-09-29, 17:00
:
LathspeeL napisał/a:

Nie, ogłosili to w trakcie trwania trasy, bodajże po pierwszej czesci. Pamietam, ze koncert we wrocku byl chyba pierwszym albo drugim bez ametrii. Pamietam ich oficjalne oswiadczenia, przeprosiny itp.

Jezeli nawet jak Ty to piszesz, ze "to było wiadomo na kilka tygodni przed", ze nie pojada dalej, tylko trase po 3-4 koncertach, to po co wogole mieliby sie w to angazowac?


Masz racje, oglosili to w trakcie trwania trasy, tyle ze na samym jej poczatu (czyli jakies 2 tygodnie przed wroclawskim koncertem, ktory byl koncertem przedostatnim). Kiedy wieszalismy plakaty (1,5 tygonida przed koncertem), wiedzielismy juz ze Ametrii nie bedzie. Poza tym juz nie pamietam(a prawdopodobne jest to, ze tak wlasnie bylo), czy przypadkiem nie mielismy jakiegos nieoficjalnego info w tej sprawie od Fajfera... Z reszta, nie wazne! Koncert byl fajny :) A poza tym to juz mi sie pomieszalo wszystko, chyba na zbyt wielu koncertach bylam, bo ten przed matura to byl chyba jeszcze jakis inny :D Nie sluchajcie mnie, wiadomo- skleroza, straosc nie radosc itd :D

brrr a tak swoja droga, to None tez by moglo zagrac, bo dawno ich nie widzialam, a slyszalam, natomiast, ze dai niezly koncert na Hunterfescie w tym roku :) Az lezka sie w oku kreci :(
Cement - 2006-10-01, 00:22
:
jak styknie z kasą będe!!
Scars - 2006-10-07, 22:46
:
[color=red] BILETY S? DOSTęPNE W [/color]

Kraków:

LochNess - ul. Warszawska 15
Metal Shop - ul. Długa 17

Rzeszów:

Klub pod Palmą - ul. Cicha 4a
Sklep 102 - ul. Dąbrowskiego
TOXIC - ul. Sienna 6

?ódź:

Strefa Biletów- Piotrkowska59
LADY PERON - Nowomiejska 1
CIK - Narutowicza 20/22
DEKOMPRESJA - Krzemieniecka


Kielce:

MEFISTO (Ul. Sienkiewicza 33 (DT Puchatek, 4 piętro)
Sklep muzyczny FAN ul.Sienkiewicza
EMPiK ul.Warszawska

Bydgoszcz:

Klub Estrada - ul. Dworcowa 51
Sklep Canto - ul. Dworcowa 51
Sklep Gateway - ul. Gda?ska 32


Pozna?:

U Bazyla - ul. ?w. Wojciecha 28
AcidShop - ul. Ogrodowa 20


Wrocław:

Madness - ul. Hubska 4
Shortcut - ul. Grabiszy?ska 56 (Firlej)
Rocky - Rynek (Feniks IV p.stoisko muzyczne)

Katowice:

MEGACLUB (Dworcowa 4)
ALL, SKLEP MUZYCZNY (Mickiewicza 14)

Warszawa:

Klub Park - ul. Niepodległości 196

Biała Podlaska:

Klub Muzyczna Apteka - ul. Kościuczki 15

Olsztyn:

Andergrant - ul. Kołobrzeska 32

Gdynia:

Klub Muzyczny UCHO Ul.św.Piotra 2, tel.782-29-69
Kawiarnia CYGANERIA Ul.3-Maja 27
Salon Muzyczny PULS ul.Waszyngtona 21 Centrum GEMINI
Księgarnia COMA Gdynia PL.Konstytucji 1 Dworzec PKP Gdynia Gł.

Gda?sk:

EMPiK Megastore ul. Podwale Grodzkie 8 /przy dworcu PKP Gda?sk Gł./
Salon Muzyczny PULS Gda?sk-Zaspa Al.Rzeczpospolitej Centrum ETC


[color=green] zamówienie internetowe: metalunion@o2.pl[/color]
Sin - 2006-10-17, 13:55
:
a dlaczego ekipa wrock.pl sie nie postarala o akredytacje? ;>
Jars - 2006-10-18, 14:10
:
Się starała ale się została pojechana że muzycy na chleb nie mają i tylko ogólnokrajowi dostają akredytację.

Ja na koncercie będę, zaraz uderzam do Feniksu.
stemp - 2006-10-19, 19:30
:
Jars napisał/a:
Się starała ale się została pojechana że muzycy na chleb nie mają i tylko ogólnokrajowi dostają akredytację.

Ja na koncercie będę, zaraz uderzam do Feniksu.



...w fenixie nie maja...
Jars - 2006-10-19, 19:50
:
Jak nie mają jak kupiłem i jeszcze widziałem całą stertę biletów - stoisko na IV piętrze, to większe z reklamą "Koszulki rockowe" na koszulce : )
stemp - 2006-10-19, 19:55
:
Jars napisał/a:
Jak nie mają jak kupiłem i jeszcze widziałem całą stertę biletów - stoisko na IV piętrze, to większe z reklamą "Koszulki rockowe" na koszulce : )


...dzis nie mieli... :(

zamowilem sobie via net zatem
bo do madnes i shortcut za daleko :)
d0ti - 2006-10-19, 21:23
:
..dziękuje Sikorze wieeeeelce:]
Sin - 2006-10-19, 23:21
:
Ja na to nie ide, nie znam tych zespolow.
Jars - 2006-10-22, 01:53
:
Wróciłem, choć tylko z jednym sprawnym uchem. 100% picked bass to jest to : )

Blood is the Harvest - bardzo dobry koncert, świetnie nagłośniony (szczególnie perka) i wokal mimo poweru nie wysuwał się naprzód

Totem - dla mnie zespół wieczoru, choć bez wokalisty, to chłopaki i dziewczyna dali czadu, oczywiście nie było tak selektywnie jak na płycie (bo wg mnie w ich muzie smaczki wokalno-gitarowe rządzą) ale sama muzyka się broni, też dobre nagłośnienie, fajnie latali po scenie i brawa dla Weroniki za wokal - Otep niech się schowa : )

Hedfirst - organizatorzy trasy moim zdaniem, mimo że dali z siebie wszystko, nie przekonali mnie - ale to raczej ich muzyka a nie sam koncert. Tu zwróciłem uwagę na gitarki. Publika zaczęła się rozkręcać (choć przy Totemie fani dali o sobie znać)

Schizma - może odrobinę inny styl, ale hc dance dał o sobie znać i przy takich tłumach w Madnessie tylko 2 kolesi zajmowało 15 m2 parkietu. Gitary się zlewały, ale reszta świetna - gdyby nie perka trudno powiedzieć, co grają : ) Wokalista nieodłącznie z ręcznikiem, tak szalał, a tłum za nim, szczególnie dziewczyny wbijające łokcie między bezkoszulkowych hartkorowców

Flapjack - dla większości licznie zgromadzonej publiki to gwiazda i barierki poszły w ruch, stage diving oraz 'też dotknąłem wokalisty' były już powszechne. Dla mnie muzyka przeciętna, koncert bardzo dobry, choć po ?limaku spodziewałem się więcej - a może już nic nie słyszałem (szczególnie stopa wydała mi się o wiele słabsza i w niższych rejestrach grana). Publika - szał, każdy po kolei z zespołu na głośnikach lądował, tona fotoreporterów, bis - wszystko jak trzeba, choć metr przed wokalistą wokalu nie słyszałem. Gitarzyści niemrawi nieco (szczególnie jeden : )

Koncert na bardzo wysokim poziomie, wreszcie było w Madzie słychać perkę choć dla niektórych całość za głośno. W przerwach non stop Creed albo coś dziwnego, gratuluje organizatorom i mam nadzieję Wrocław spisał się na medal.

Idę spać, wkrótce foty
stemp - 2006-10-22, 02:39
:
jarsie drogi jarsie jak dla Ciebie muza nalesnika jest przecietna to ja juz nie wiem co Cie mogloby zadowolic:)

a z reszta Twojej wypowiedzi w zasadzie sie zgadzam

BITH fajny koncert
ale juz po TOTEM mocno wyblakli w mych wspomnieniach bo TOTEM zrobil na mnie naprawde zajeb.... wrazenie :)
HEDFIRST i SCHIZMA fajna muza ale oba zespoly jakos tak... niewyraznie na koncercie... w sensie malo selektywnie... no i wokal w schizmie mnie troche drazni:)
FLAPJACK - dla mnie bomba nic dodac nic ujac:)


siKOra - 2006-10-22, 16:39
:
...koncert był mega zaje##### ..był fajowy :lol:
...no i Sikora pierwszy raz w madness LATA?A (jak to Sikora -latać musi...i pić też)

Pozdrawiam wszystkich wczorajszych koncertowiczow :) do nastepnego!
Jars - 2006-10-22, 17:56
:
http://wrock.pl/modules/c...ls.php?album=27 Już tu można oglądać fotki. Moje faworyty:

Ciekawe jak się sko?czył ten skok : )


Kącik sprzętowy:


Małe zatwardzenie razy dwa:


Dziary ?limaka:


To już nie są dziary : )


Futerał copyright by Schizma


Best of the best of the best:

xgrzesx - 2006-10-22, 18:04
:
Blood is the Hervest - bardzo mi sie podobało. Myslalem, ze bedzie gorzej, a tu takie zaskoczenie. Imidż bandu, a szczegolnie wokalisty, taki ... eghm, no ale ok. Wiele fajnych patentów i za mało poweru na wokalu. Obcisłe dżinsy, takaż koszulka i buciki trampki w kratke (takie z przedszkola) :) .

Totem - miód i orzeszki. Thrash ... i nie ma, że boli. Szkoda, ze nie było drugiego wokalisty. Z porownaniu z plyta wszystko sie troszke bardziej zlewało, ale i tak nie bylo zle. Wokal oczywiscie na plus (ugh, cóż za kobieta!)

Hedfirst - moja ulubiona polska kapela :) . Występ ogie? !!!!! Ogolnie patrzac chyba najbardziej ognisty :-) wystep wieczoru. Jak zwykle na duzy plus, choc widac, ze kolesie sie rozwijają, szczególnie kompozycyjnie. Zagrali sporo nowych, jak sie pozniej okazało, bardzo dobrych numerów. Miód numery, idą w dobrą strone. Szkoda jedynie, ze mają srednie przyjecie w naszym miescie. Ktokolwiek mowi cos zle na hedfirstow sie nie zna i jest z pisu. Ogie? !!!!!!

Schizma - drażni mnie ten wokal ;-) . Tzn wokal moze sie podobac, ale nie mi. Pod sceną piekło, takie troche słabe, wioskowe, no ale piekło, trzeba to przyznac. A w tym hellu chyba najwiecej osob tego dnia. Wkoncu to schizma, ich sie nie kwestionuje (?).

Flapjack - Flapjack jak ... to flapjack :-) . Luzne podejscie do grania, z dystansem, z humorem ale i w pelni profesjonalnie. Trzezwi w pelni nie byli :) . Ich nie da sie nie lubiec :) . Dobry set, prawie wszystko, co byc powinno sie tam znalazło. Pierwszy raz widzialem z bliska ślimaka jak gra i jestem wstrząsnięty. Takiego agresywnego waleni w sprzęt ,zlosci na twarzy i brania zamachu zza plecow i znad głowy to ja nigdy nie widzialem. Czysty, pozytywny hate. Dobry wystep bardzo. Choc szkoda, ze brasil zagrali tak nagle bez uprzedzenia, bo zanim ludzie sie skapneli to juz było po, hehe :D

Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)

Impreza była bardzo fajnie nagłosniona. Cóz, wlasne naglosnienie + wlasni akustycy robią swoje. Te kolumienki niezle dawały.

Duzo alko. Lanie sie browarem, rzucanie nim nie nalezy do najlepszych akcji.

Dziadek Lotnik ktory całą impreze przestał w jednym miejscu z tyłu. Przepraszam, przesiedział :) .

Sporo znajomych, troche przyjezdnych :) .

Stemp taka cicha woda, ale jak nalesniki zaczeły grac to szatan w niego wstąpił :) .
dzix_x - 2006-10-22, 19:11
:
LathspeeL napisał/a:
Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)


oczywiscie chciałem oficjalnie przeprosic :twisted: jak by nie bylo nie pamietam zebym akurat na ciebie wpadł.był młyn i strasznie duzo sie działo. wiec juz tlumacze jak ja tego dokonałem: wiec aby wpasc z takim powerem na ciebie to mnie musiał najpierw "jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek" dziabnąć ;] tak tez było...oczywiscie nie obeszło sie bez kontuzji u mnie...ledwo pisze tego posta bo mnie reka prawa boli [ 2 siniaki i rozcięcie od pieszczochy] ;] jeszcze raz przepraszam;] [a uprzedzałem ciebie na GG;]]
xgrzesx - 2006-10-22, 20:34
:
dzix_x napisał/a:
[quote="LathspeeL"]Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)


oczywiscie chciałem oficjalnie przeprosic :twisted: jak by nie bylo nie pamietam zebym akurat na ciebie wpadł.był młyn i strasznie duzo sie działo. wiec juz tlumacze jak ja tego dokonałem: wiec aby wpasc z takim powerem na ciebie to mnie musiał najpierw "jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek" dziabnąć ;] tak tez było...oczywiscie nie obeszło sie bez kontuzji u mnie...ledwo pisze tego posta bo mnie reka prawa boli [ 2 siniaki i rozcięcie od pieszczochy] ;] jeszcze raz przepraszam;] [a uprzedzałem ciebie na GG;]][/quote]
czill ałt
stemp - 2006-10-22, 21:14
:
LathspeeL napisał/a:

Hedfirst - Ktokolwiek mowi cos zle na hedfirstow sie nie zna i jest z pisu. Ogie? !!!!!!

Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)

Stemp taka cicha woda, ale jak nalesniki zaczeły grac to szatan w niego wstąpił :) .


Ad. 1. troche malo selektywne brzmienie... :)

Ad.2. dzik cos wogole sie rozpychal... nie bede mowil gdzie mnie raz trafil... :D

Ad.3. przyczajony tygrys ukryty smok :D
xgrzesx - 2006-10-22, 21:40
:
stemp napisał/a:
[quote="LathspeeL"]
Hedfirst - Ktokolwiek mowi cos zle na hedfirstow sie nie zna i jest z pisu. Ogie? !!!!!!

Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)

Stemp taka cicha woda, ale jak nalesniki zaczeły grac to szatan w niego wstąpił :) .


Ad. 1. troche malo selektywne brzmienie... :)

Ad.2. dzik cos wogole sie rozpychal... nie bede mowil gdzie mnie raz trafil... :D

Ad.3. przyczajony tygrys ukryty smok :D [/quote]

Ad. 1.
Nie znasz sie bo jestes z PiSu, dobre mieli brzmienie, o wiele bardziej mi sie podobało niż np.: flapjacka. Wydaje mi sie, ze przy takim sprzecie nie mozna nie brzmiec selektywnie. Poza tym ustawienia nagłosnienia były praktycznie takie same na kazdej kapeli, tyły tez.

Ad. 2.
Współczujemy Ci Sin :wink:
stemp - 2006-10-22, 21:58
:
LathspeeL napisał/a:


Ad. 1.
Nie znasz sie bo jestes z PiSu, dobre mieli brzmienie, o wiele bardziej mi sie podobało niż np.: flapjacka. Wydaje mi sie, ze przy takim sprzecie nie mozna nie brzmiec selektywnie. Poza tym ustawienia nagłosnienia były praktycznie takie same na kazdej kapeli, tyły tez.

Ad. 2.
Współczujemy Ci Sin :wink:


Ad. 1. moze i ustawienia mieli takie same ale: flapjack nie gra tak szybko :D pozatym wyzej stroja :D pozatym to jest moja ulubiona kapela i nie kloc sie za mna :D
dzix_x - 2006-10-22, 23:31
:
stemp napisał/a:
Ad.2. dzik cos wogole sie rozpychal... nie bede mowil gdzie mnie raz trafil... :D


ano tak...ciebie tez stemp przepraszam;] nie wiem czy tobie mowilem,nie wiem czy zauwazyles ale: oddałeś mi;]

shit...ja chyba bede jakies relanium brał przed koncertami;]
xgrzesx - 2006-10-23, 00:48
:
LathspeeL napisał/a:
Hedfirst - moja ulubiona polska kapela :) .


stemp napisał/a:
flapjack (...) to jest moja ulubiona kapela :D

W tym jest problem 8)
d0ti - 2006-10-23, 12:16
:
LathspeeL napisał/a:

Dziekuje Panu dzikiem za stłuczoną noge i zdarta skóre na pisczeli. Thx 8) . Nie wiem jak Ty tego dokonales, ale moja noga jak narazie wygląda średnio. Ja wszystko rozumiem, zabawa, pogo itp, ale trzeba sie troche kontrolować. Nie po to stoje z tyłu, aby jakis rozpedzony, nie kontrolujacy sie człowiek wpadł na mnie z impetem. :)


taaa to jest to czego i hate... Ci spoceni faceci co bawia sie przy pomocy kolan i pięści... i niech sie bawia od tego koncerty i to ich prawo (tak samo jak moje do słuchania muzy bezobrazów) ale mogli by na mnie nie wpadac <sic> bo jak sie kiedys wkurze to oddam, niezaleznie cz tego kogos znam i lubie cz nie..wrrr
kubek - 2006-10-23, 23:33
:
Na koncercie zaliczyłem 3 kapele więc 2 pierwsze siłą rzeczy sobie odpuszcze...
Hedfirst grał całkiem przyzwoicie w swoim stylu i wypadli całkiem nieźle choć jak dla mnie trochę za dużo walenia a za mało muzyki bo ponoć są fanami pantery, ale słychać tego tak strasznie nie było.
Schizma to faktycznie niezłe schizo...ale wokalista nie podobał mi się ani troszkę, miałczał jak kot atakowany przez psa :|
Flapjack dał najlepszy set pod względem muzycznym jak dla mnie, grali melodyjnie, skocznie i z powerem przy okazji, wokal oczywiście na światowym poziomie jak to u Guzika ;) No i brzmienie znacznie lepsze od poprzednich kapel :)
Może tak piszę bo lubię jak piosenki się czymś różnią od siebie (schizma) a zarazem nie tracą mocy :D