Wykonawca: Leaf
Tytuł: EP07
Data wydania: 2007
Typ: Ep

Utwory:
Praha
Są granice
Nadowidzenia
Zanim a

Na nowy materiał Leaf kazał nam czekać ponad trzy lata. Warto było, nawet mimo tego, że nie jest to muzyka odkrywcza czy nowatorska. Zespół penetruje muzyczne rejony, w których od dawna poruszają się takie gwiazdy jak Coldplay, Radiohead, Sigur Ros oraz polski Myslovitz. Pomimo tego formacji absolutnie nie można zarzucić wtórności, choćby ze względu na dewizę: „dobrych wzorców nie można się wstydzić”. Efektem tego był sukces debiutanckiej płyty grupy „Album” wydanej w 2003 r., który sprzedał się w nakładzie ponad 3000 egzemplarzy, a piosenka „Jeśli tylko chcesz” zrobiła spore zamieszanie na liście przebojów radiowej trójki Marka Niedźwiedzkiego.

Nowa Ep-ka dostarcza słuchaczowi porcję świeżego, energetycznego i czasem lirycznego grania zadając tym samym kłam tym, którzy twierdzą, że w muzyce rockowej nic już ciekawego zdarzyć sienie może. Krążek otwiera spokojny, mocno liryczny utwór „Praha” taki trochę w stylu Radiohead z czasów płyty „Pablo Honey”. Podobna jest także następna piosenka na płytce „Są granice”, tyle, że utrzymana jest w szybszym tempie, a uwagę zwracają delikatne pogłosy gitar i ciekawa gitarowa solówka. W „Nadowidzenia” mamy znów nostalgiczny tekst i dobry, delikatny śpiew Tomka Bednarka. Na sam koniec otrzymujemy najbardziej energetyczny i utrzymany w charakterystycznym dla Leaf stylu utwór „Zanim a”. Można przy nim na koncercie poskakać i potrzepać głową. Jednak piosenka oprócz czadu ma w sobie coś pięknego i lirycznego, co sprawia, że nawet, gdy łapie depresyjny nastrój kawałek sprawdza się świetnie.

Nowej Ep-ki Leaf słucha się znakomicie. Wrocławski zespół raczy nas naprawdę, ciekawym, niebanalnym i energetycznym graniem i moim skromnym zdaniem to Myslovitz powinni rozgrzewać publiczność przed występami tego zespołu.