Warning: mysql_result(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/hendryko/www/wrock.pl/include/class/meta.class.php on line 98
Relacja Wrocław Rock Portal
User:
Hasło:
   Zapamiętaj mnie
 
 
> Szybka rejestracja
> Zapomnialem hasla

+ Dodaj koncert, wydarzenie


Najbliższe patronowane koncerty

Losowi użytkownicy

congnigakop1980 rsham96
Maximzka Cordeliawrn
nmhkqcca valgonedly

Reklama





Strachy na Lachy, Vavamuffin, Myslovitz, Paprika Corps - relacja z kocertu

Dodany przez: Adam Palacz , dnia 2007-07-15 Przeczytano 1859 razy.


Data: 2007
Miejsce: Wrocław, Pola Marsowe
Zespoły:
Strachy na Lachy,
Vavamuffin,
Myslovitz,
Paprika Korps


Koncert odbył się w ramach imprezy Majówka z Piastem. Można by mieć zastrzeżenia, co do nazwy imprezy gdyż lwią część publiki, jak to na koncertach zespołu Strachy Na Lachy, stanowili ci, którzy z Piastem z racji wieku nic wspólnego mieć nie powinni. Ale po kolei.

Koncert Paprika Korps mi umknął. Gdy przyszedłem na Pola Marsowe trwał już występ Myslovitz. Na ich koncercie byłem pierwszy raz i przyznam się, że to, co zobaczyłem i usłyszałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania, w negatywnym tego słowa znaczeniu. To, co zrobili wołało o pomstę do nieba. Powinni zwrócić ludziom pieniądze za bilety! Grali od niechcenia. Tak jakby to był ich obowiązek, a obowiązkiem publiczności było dobrze się bawić. Wszyscy z nadąsanymi minami, chyba z powodu, że to nie oni byli gwiazdą wieczoru. Słabe nagłośnienie, rzężące gitary, ledwo słyszalna perkusja i sekcja rytmiczna i obrażone twarze muzyków spowodowały, że nie żałuję, iż uleciała mi połowa ich koncertu.

Jako kolejny na scenie zainstalował się Vavamuffin. I był to zdecydowanie najlepszy koncert tego wieczoru. Czad i energia, która popłynęła ze sceny porwała wszystkich zgromadzonych. Muzycy zaprezentowali kilka nowych piosenek, które mają ukazać się na ich nowej płycie, choć przyznać muszę, że nie zrobiły na mnie dużego wrażenia. Mam nadzieję, że na krążku wypadną bardziej przekonująco. Do reszty występu nie mam zastrzeżeń. Usłyszeć można było największe przeboje z ich debiutanckiej płyty Vabank: Jah jest prezydentem, Serce, cover zespołu Transmisja(udzielał się w nim jeden z wokalistów Vavamuffin)Paramonov i wiele innych. Już podczas pierwszego utworu pod sceną zrobiło się tłoczno. Dobra zabawa i taneczny nastrój trwały do ostatniej piosenki.

Po Vavamuffin zaprezentowały się Strachy Na Lachy. Opis ich występu chciałbym pominąć. Ich muzyka to mieszanka cygańskiego folku połączona z poezją dla gimnazjalistów. Grabarz jest w tej samej sytuacji, co Kazik Staszewski. Obaj przypominają jakichś zdewaluowanych polityków, którzy kiedyś coś znaczyli, ale dziś ich czas już przeminął i obrażają się na słowa krytyki. Pomimo całego mojego szacunku dla dokonań Krzysztofa ?Grabarza? Grabowskiego, któremu udało się ze zwykłego punk rocka uczynić sztukę wydaje mi się, że najlepsze lata ma za sobą. Urósł do rangi gwiazdy i w tym przekonaniu tkwi do dziś. Niestety Gwiazdy maja to do siebie, że szybko gasną i ciągle musza udowadniać, że na to miano zasługują. Grabarz tego nie robi. Na koncercie strachów byłem drugi raz i zawsze była tak samo. Dziś jedyną jego publicznością jest grupa zbuntowanych gimnazjalistów.

Adam Palacz.


Autor: Adam Palacz

Komentarze

»
Opinie na temat wydarzenia.
Nikt jeszcze nie komentował tej strony.

Dodaj komentarz

»
Podziel się swoją opinią.
Nick:
Musisz wypełnić to pole
E-mail:
Musisz wypełnić to pole
Komentarz:
Musisz wypełnić to pole

Musisz wypełnić to pole