Warning: mysql_result(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/hendryko/www/wrock.pl/include/class/meta.class.php on line 98
Relacja Wrocław Rock Portal
User:
Hasło:
   Zapamiętaj mnie
 
 
> Szybka rejestracja
> Zapomnialem hasla

+ Dodaj koncert, wydarzenie


Najbliższe patronowane koncerty

Losowi użytkownicy

SuzetteRLU wislarobert90
Danielgfk Cordeliaqrr
janok59 Markavt

Reklama





Akordy słów, relacja z Kalisza - Grzegorz Kupczyk symfonicznie

Dodany przez: Agencja M-ART , dnia 2008-11-18 Przeczytano 982 razy.


Data: 9.11.2008
Miejsce: Kalisz hala OSRiR

rock metal symfonicznie


Akordy Słów czyli rock, metal symfonicznie

Na scenie: Grzegorz Kupczyk & Ceti, Janusz Musielak ( gość specjalny), chór PSM i Filharmonicy Kaliscy pod dyrekcja Adama Klocka , razem około 106 wykonawców ...

Akordy słów...koncert pełen emocji, wzruszeń, piękna i sensu. W Polsce niewiele udaje się dzisiaj zobaczyć tak niezwykłych koncertów i podczas jednego wieczoru przeżyć tak niesamowite emocje, które poprzez artystów emanują na publiczność, która oddaje je ze zdwojoną siła , śpiewa i płacze , i tworzy wraz z artystami niezapomnianą przestrzeń ducha. Bo tak należy opisywać to niezwykłe wydarzenie, którego premiera miała miejsce w hali OSRiR w Kaliszu w dniu 9 listopada 2008 roku. Data ta niewątpliwie powinna przejść do historii polskiego rocka i rock metalu , a także muzyki symfonicznej, gdyż zapisała się w wielu sercach jako cudowne i prawdziwe niepowtarzalne wydarzenie.

W jednym koncercie połączyły swe siły i moce twórcze wyśmienita orkiestra symfoniczna Filharmonii Kaliskiej i jej utalentowany dyrygent Adam Klocek oraz jeden z niewielu na polskiej scenie muzycznej zespołów jakim jest Ceti, mogących udźwignąć i wyrazić tak wspaniale , to co było istotą tego wydarzenie – sens połączenia sztuk z pozoru tylko niemożliwych do połączenia rock metalu i klasyki. Bo to zwyczajnie rasowi muzycy , obdarzeni tym co się nazywa boża iskrą. W tym koncercie jego wykonawcy udowodnili ,że sztuka jest tylko jedna, albo bardzo dobra albo żadna. Frontman zespołu, legenda polskiego rocka o którym napisano bardzo wiele i nawet już niejedną książkę GRZEGORZ KUPCZYK, zasłużył sobie u publiczności w pełni na wyrazy uwielbienia jakich mu bardzo licznie zgromadzona w hali publiczność nie szczędziła po każdej wykonanej przez niego piosence, po każdym wyjściu, po kilku serdecznych słowach jakie kierował do słuchaczy i swoich fanów . A nawet cała ta prawie tysięczna wspaniała publiczność zaśpiewała mu gromkie „ Sto lat” na zbliżające się urodziny (przypominamy 20.11.2008 Grzegorz Kupczyk kończy 50 lat), z towarzyszeniem orkiestry i chóru na koniec koncertu , co było jak odnotowaliśmy wielką niespodzianką dla artysty, gdyż przyjął je z łzami w oczach, dziękując jeszcze długo za ten miły gest orkiestry i publiczności, stojąc z otrzymanymi różami przed mikrofonem tak bardzo prawdziwy w swej nieudawanej skromności.

Wracając do koncertu był on niezwykły także z tego powodu, że na jednej scenie spotkali się ludzie, którym zależało na tym aby zgromadzona publiczność i fani poznali ich tak naprawdę i do końca, jako ludzi , którzy robią to dlatego, że to zwyczajnie kochają i lubią dzielić się tym co w nich najlepsze w myśl zasady, szczęśliwy jest ten który daje, bo otrzymuje wówczas w zamian podwójnie. I tak było. Program koncertu zaskoczył odbiorców i licznych dziennikarzy swoją oryginalnością i nowością. Wykonane bowiem zostały i zaaranżowane na nowo specjalnie dla orkiestry i chóru kompozycje, których to aranżacji dokonał bardzo zdolny kompozytor młodego pokolenia Paweł Przezwański z wydatną pomocą Mari Marihuany Wietrzykowskiej z Ceti, tak aby układały się one w swoista opowieść o życiu i losie człowieka , jak podkreśliła w swojej zapowiedzi koncertu Monika A. Gąsiorek z Agencji M-ART , pomysłodawczyni i koordynator projektu, która wraz z Grzegorzem Kupczykiem dokonała wyboru utworów do koncertu, miała to być opowieść „ od momentu naszego narodzenia się w miłości , poprzez pożegnania, aż do metafizyki i dotyku boskości „ . I zaiste tak było, ten dotyk był tam z nami, i taki był nastrój tego koncertu, pełen wspaniałych utworów od , pierwszy raz od nagrania płytowego wykonanej na żywo ( i to w takim anturażu ), przepięknej ballady „ Like an Eagle „, poprzez „Desire”, „Swiece i deszcz „ ( z towarzyszeniem i magicznym brzmieniem gitary Janusza Musielaka – gościa specjalnego koncertu i oczywiście orkiestry i chóru) , aż do wzrastającego z chwili na chwilę napięcia utworów mocniejszych w swym wyrazie , zagranych już z udziałem wszystkich członków zespołu , takich jak m.in. „ Epitafium”, „For Those to Arent Here” , „Time To fly „ ( dzieło instrumentalne zagrane przez zespól i orkiestrę wprost wspaniale ), poprzez „Wiem” super mocne „ Stolen Wind” , ,, „Song of the Desert”, „Lamiastratę” aż do brawurowo zagranego utworu „ Right to light” , który na finał powtórzyła jeszcze dla oczarowanych słuchaczy sama orkiestra . To była prawdziwa uczta muzyczna i uczta duchowa,
a także wielkie zwycięstwo nieprzeciętnego talentu i piękna głosu i osobowości Grzegorza Kupczyka.

I jakże wspaniale brzmiały klawisze Marii Marihuany Wietrzykowskiej i jej ciepły , delikatny głos, jakże niesamowita była moc wyrazu gitary prowadzącej Bartiego Sadury, brawurowa wręcz w partiach solowych , cudowne brzmienie gitary basowej połączone z „ szałem” włosów Bartka Urbaniaka , i gigantyczna siła brzmienia perkusji Marcina Mucka Krystka w zestawieniu z doskonale grającą orkiestrą symfoników kaliskich i ich dyrektora, zespolona w jedną całość. Ci którzy nie byli na tym koncercie być może będą mieli okazje jeszcze go usłyszeć, jeśli będą mieli szczęście, bo my to szczęście już mieliśmy ...bo warto było wybrać się do Kalisza, a chciałoby się takich koncertów słuchać więcej, a już ten konkretnie koncert chciałoby się usłyszeć jeszcze nie jeden raz. „Akordy Słów czyli rock metal symfonicznie” zapamiętajcie ten tytuł .



rock metal symfonicznie



rock metal symfonicznie



Autor: Agencja M-ART

Komentarze

»
Opinie na temat wydarzenia.
Nikt jeszcze nie komentował tej strony.

Dodaj komentarz

»
Podziel się swoją opinią.
Nick:
Musisz wypełnić to pole
E-mail:
Musisz wypełnić to pole
Komentarz:
Musisz wypełnić to pole

Musisz wypełnić to pole