Miejsce: Wrocław

Koncertuj‘:
Wykonawca: Apteka Tytuł: Menda Data wydania: 1995 Typ: CD Lp Wytwórnia: SP Records
Pierwszy raz usłyszałem ta płytę krótko po jej wydaniu w 1995 roku i nie od razu przypadła mi do gustu. Po pierwszym przesłuchaniu pomyślałem, że autorom muzyki potrzebna będzie wizyta w prawdziwej aptece po środki uspokajające. Jednak jest to jedna z tych płyt, które dopiero po wielokrotnych odwiedzinach w odtwarzaczu odkrywają swoje wdzięki słuchaczowi.

Muzyki zawartej na krążku właściwie nie da się zaszufladkować. Na albumie, który uważany jest za szczytowe osiągnięcie powstałej w trójmieście a od wielu lat rezydującej we Wrocławiu grupy, jest coś w rodzaju punk rocka (Niezależni), troszkę improwizacji (Gdynia nocą) a nad całością unosi się duch No Mean's No oraz wczesnych nagrań Red Hot Chili Peppers z czasów płyt: Freaky Styley i The Uplift Mofo Party Plan. Szalona, zwariowana i pokręcona muzyka.

Sfera tekstowa, również zawiera dawkę jakiejś dziwnej, psychodelicznej atmosfery, ale myliłby się ten, który twierdzi, że Apteka boi się poruszać ważne tematy. Robi to często i bezkompromisowo. Z punkową szczerością wali prosto z mostu o nieuczciwym dilerze narkotyków (Przypowieść), sprzedaniu własnych ideałów (System) oraz o sprawach damsko – męskich w piosence Chłopaki i dziewczyny.

W 2008 r. ukazała się na rynku wydana przez firmę Racing Rock Records reedycja. Niestety pozbawiona jest części piosenek z pierwotnej wersji, co ujemnie wpływa na odbiór całości i przez co album sporo traci. W zamian za to wydawca dołożył cover piosenki Korowód pochodzącej z repertuaru Marka Grechuty. Jak dla mnie, to ja wolę pierwsze wydanie płyty.

Utwory:
1. Mewy
2. Diabły
3. Kosmos
4. Przypowieść
5. Menda
6. Gdynia nocą
7. Miłe złego początki
8. Generation
9. Psychodeliczny kowboj
10. Niezależni
11. System
12. Jestem
13. Synteza
14. Chłopcy i dziewczyny
15. Chłopcy i dziewczyny (a Capella)
16. Open mind

Adam Palacz