Wszystko zaczęło się w Oleśnickiej "Kanadzie" w marcu 1999 roku. Przypadkowo przy jednym stoliku usiadło trzech gości, z których każdy miał już coś do czynienia z muzą. Największym wyjadaczem był Zdzisiu (liczby zespołów, w których grał sam już nie potrafi wymienić) i to on dał pomysł na stworzenie projektu metalowego. Dedor i Piter grający w zespole ZAPOJZONE szybko to zaakceptowali. Jeszcze dwa piwa i zjawił się Bizon, który długo nie myśląc powiedział: "trzeba napierdalać, aby szybko i głośno". Pierwszy kawałek nagrany został na komputerze, bez żadnych prób na żywo i tak naprawdę nie było wiadomo, czy kolesie dadzą radę. Już pierwsza próba pokazała, że rodzi się ciekawa koncepcja muzyczna. Nazwa Melting-Pot to dzieło Pitera, wymyślona ok. roku później. Tłumaczenie z angielskiego - "tygiel". Chodzi w niej o przeplatanie się, wykorzystywanie różnych motywów, głównie z nurtów metalowych. Zespół chce stworzyć niekoniecznie coś oryginalnego, ale synkretycznego. Skład Melting-Pot pozostaje niezmienny. Nie wiadomo co z wokalistą. Co prawda zespół zagrał kilka koncertów z Jackiem Kostrzewskim, ale ta współpraca nie była tak owocna jak się spodziewano. W czerwcu 2002 dołączył do zespołu Sławek Dobrzański. Zagraliśmy tylko dwa koncerty i Melting-Pot nadal pozostaje (niestety) formacją instrumentalną. Miejmy nadzieję, że wkrótce sprawa się wyjaśni i zespół będzie mógł nagrać swoją pierwszą płytę (może nawet w studiu).
Ciekawostką jest to, że kapela umówiła się, że jak zrobi 14 kawałków, to każdy z członków zespołu wypije 14 browarów (oczywiście w czasie jednej imprezy). Trzymamy za siebie kciuki ;-).
C.D.
|
Miasto działalności: Wroclaw
Miasto, skąd pochodzi większość członków:
Kontakt
Strona www: melting-pot.art.pl
Mail kontaktowy 1: dedor@melting-pot.art.pl
Mail kontaktowy 2:
Powiązane gatunki muzyczne:
Członkowie zespołu:
Piter - bass
Bizon - gitara
Dedor - gitara
Byli członkowie zespołu:
Dyskografia:
Historia zespołu:
Osiągnięcia (festiwale, nagrody, support gwiazd itp):
Miesiąc i rok założenia: 1999-04