Forum muzyczne wROCK.pl

2 bileciory zasiadły

Skoro ludzie mogą słuchać angielskich, ameryka?skich czy niemieckich kapel, to nie widzimy problemu żeby to samo dotyczyło polskich zespołów śpiewających w jakimkolwiek innym języku

Robimy to co lubimy i od lat konsekwentnie idziemy swoją ścieżką. pozdro

na szczęście jest jeszcze Ira

Po roku od nagrania, w ko?cu ukazało się nasze dziecko - album "Escape from the landscape" to nieco ponad 33 minuty muzyki, 12 numerów, spacer po gatunkach około rockowych, post punkowych, post grunge'owych. Czad i melodia, radość i łzy, szept i krzyk. Bez zbędnego kombinowania, nadęcia, szukania dziury w całym, odkrywania tego co odkryte, bez podążania za modami. Jeśli nie obce jest Ci szczere, rockowe granie, brudne gitary, wgniatająca perkusja i beatlesowskie harmonie wokalne (no dobra - przesada:D) to jest to album dla Ciebie.

Poniżej kilka cytatów, pochodzących z pierwszych recenzji albumu.

"Niewiele zespołów decyduje się na rock w tak czystej postaci. Jeśli gdzieś jeszcze ostali się fani solidnego, gitarowego grania, na pewno trafią na ten krążek."
(Gazeta Wyborcza)

"Nareszcie polska kapela brzmi na ameryka?skim poziomie!"
(Radio Wrocław)

"Zespołowi należą się ukłony i oklaski, bo potrzeba nie lada odwagi, by przy obecnym ogromnym zapotrzebowaniu na bezsensowną muzyczną papkę nagrywać płyty takie jak ta."
(portal dlastudenta.pl)

Cena 29 PLN (koszt wysyłki wliczony) - płytę możecie zamawiać TUTAJ

nie ma sprawy

masz wiadomość na PW

No to najlepszego i kolejnej piątki!

p.s. dziękujemy

żyję, żyję - ostatnio aż nadto intensywnie - dlatego jeszcze nie masz obiecanego materiału - sorrawa, ale musisz mi jeszcze dać tydzie? :*

będą bilety do wygrania na wrocku?

DB?

- hehe - mamy ze sobą cuś wspólnego

mychalyna - zgrywam, zgrywam, jeno czasu mi potrzeba

oka - jutro się za to zabiorę, teraz nyny

Chyba pomysł ze ?wiatowidem jest najlepszy - przynajmniej na początek.

Ze swojej strony mogę zaproponować że jak będą chcieli zagrać swój pierwszy koncert to pomożemy w organizacji, przygarniemy i sprzęciku użyczymy:)

A co do pomocy ze strony rodziców - stary zrobił mi pierwszy piec:) (do dzisiaj gdzieś stoi w rupieciarni) i na tym się pomoc sko?czyła - reszta jak u Yagi (oprócz bywania na koncertach - od 10 lat nie byli na żadnym...)

mam Mellow Dream (Boro u nas), Black Rainbow (Pluta obecnie w Parklands Rd a Potoczny w Rabastabarbarze i 100 innych projektach) i Sexgruppenfuhrer (ludzie z Sakry, Tito, Dust Blow) po kilka numerów - mogę zrobić paczkę i wrzucić na jakiś serwerek.

pzdr

A ja jak zwykle obudziłem się z ręką w nocniku:/ Stary poinformował mnie o fakcie dzie? po...

dastblołki się nie zgłoszą bo:

1) nigdy się nie zgłaszają
2) i tak wygra !nsult

Myślę że się mylisz Jars - można próbować sobie "wychować" publikę - pomijając fakt że gram w kapeli i taka idea byłaby mi na rękę, popatrz na to z innej strony - często ludzie nie chodzą na koncerty bo "nie będę płacił za coś czego nie znam"... i to jest głupie myślenie, bo w ten sposób nigdy niczego się nie pozna... gdyby była taka impra o jakiej pisze mychalyna (zakładam że wzorem wszelkich Seattle Night itp. ma być darmowa) to ja chętnie bym poszedł żeby zobaczyć co w trawie piszczy - bo umówmy się - mimo że staram się nie mieć klapek na uszach i być jako tako oblatanym w tym co się dzieje na lokalnej scenie to tak naprawdę nie znam muzy połowy kapel (pomijam fakt że wynika to z mojego lenistwa - po prostu nie chce mi się szukać, grzebać, zasysać) - gdybym miał to podane na tacy (a ta impra by mi to gwarantowała) to wchodzę w to jak najbardziej...

a pisanie że ludzie chcą słuchać tylko kawałków które znają - wybacz

- nie wystarczy w tramwaju na empetrójce albo na słuchawach na kiblu (coby potencjalny pierd nie zagłuszył;) )???

Piszesz że Psycho puszcza w czasie selfów - to nie jest to samo - ludzie przychodzą na SD a nie na przypadkowe dźwięki... gdyby stworzyć imprę tematyczną - a taka ma ona być jak mniemam - to ma ona szanse wypalić, bo każdy będzie wiedział na co idzie... czegoś takiego jeszcze w tym mieście nie było (przynajmniej w czasie, który jestem w stanie objąć pamięcią - czyli jakieś 15 lat włóczenia się po wrocławskich klubach)... tak więc - MYCHALYNA DO ROBOTY

- trzymam kciuki, a jak trzeba będzie to pomogę w zdobywaniu nagra? - od razu można by puszczać nagrania kapel, które grały w naszym mieście ale już nie istnieją - pewnie nie jednemu/jednej łezka by się w oku zakręciła...

_______________________________

ufff - 4 książki i wena jak złoto

On zawsze tak marudzi czy tylko jak ma "te" dni?

zamknij się keli famili

- bo ja mam najgorszą - ta z rozdziawioną mordą i wytrzeszczonymi gałami

ehehe:) zajebiaszcze