Kolejne muzyczne objawienie z Islandii. Zespół, który tej jesieni wraz z rodakami - Jónsim i Múm - wystąpił na krakowskim festiwalu Sacrum Profanum, wraca do Polski, tym razem na scenę klubu Firlej. Muzyka Seabear określana mianem indie folku, zachwyca ciepłą liryczną aurą, akustycznymi brzmieniami gitary i skrzypiec oraz subtelną indie-popową melodyką. Krytycy pisali o nich "Sufjan Stevens spotyka Arcade Fire w wersji unplugged" i nazywali "islandzką odpowiedzią na Becka".
Seaber obok rodaków z Múm i popularnej u nas Lali Puny to podpora wytwórni Morr Music. W początkach swojej działalności Seabear był solowym projektem wokalisty i multiinstrumentalisty Sindriego Mára Sigfússona, druga płyta zespołu "We Built A Fire", jest już jednak kolektywnym dziełem septetu, w skład którego wchodzą Sigfússon i szóstka jego przyjaciół z Rejkjaviku.
Wielką popularnością cieszą się dopracowane wizualnie teledyski zespołu, każdorazowo stają się one hitami internetu notującymi setki tysięcy odsłon. Seabear konsekwentnie działają wedle metody DIY - swoją muzykę nagrywają we własnym, mieszącym się w piwnicy studiu, wszystkie projekty graficzne i teledyski tworzy natomiast partnerka życiowa i zespołowa Sindriego - Ingibjörg Birgisdóttir.
Najnowszy album zespołu "We Built A Fire" ukaże się w Polsce 3 listopada.
Co/kiedy:
ODA Firlej (Grabiszyńska 56
25 listopada 2010, g. 20
bilety 35/40
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum