Koncerty Wrocław
Kalendarz koncertów    |    Koncerty     |     RSS     |     Bilety    |     Galeria     |     Teledyski     |     Dodaj koncert


Forum muzyczne wROCK.pl
Wrocław Rock Portal - dyskusje, koncerty, zespoły

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
video Asesino promo nowej plyty m/
Autor Wiadomość

nikt



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 296
Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
 
Wysłany: 2006-11-28, 12:31   

Twoim zdaniem

nie slyszalem zeby Dillinger mowil lub pisal o sobie ze jest wielka sztuka,za to slyszalem ze chlopaki bawia sie w robienie muzy ktorej sami chetnie by sluchali

odnosze wrazenie ze teraz rozmowa odwroci sie w gadke jak z moim kumplem z rodzinnego miasta, cytujac tego pana:

" chuj tam swieża muza, od czasów Hendrixa nie da sie w Rock 'n Rollu nic nowego wymyslec"
_________________
www.sevenstring.pl
 
 

Kapral
FREAK OUT!



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 589
Skąd: Wrocław, Jęczmienna
 
Wysłany: 2006-11-28, 23:57   

Nie.
Chodzi mi o to, że są granice jakieś, kiedy coś można nazywać sztuką (nieważne jaką).
Jest taki zespół Arhythmic Perfection. Bardzo lubię ich słuchać, bo mnie niesamowicie inspirują, ich muzyka buja. Ale kilku muzyków (trzech) z tego zespołu postanowiło stworzyć zespół Arhythmic Brain, brnąc dalej w idee arhythmic perfection, eksplorując meandry free jazzu i awangardy. Stworzyli coś, co jest niesłuchalne. Naprawdę, ciężko przyswoić sobie ten materiał, bo oprócz ogólnego klimatu free (mało co się trzyma kupy), całość brzmi jak takie noisowe kawałki. Zarówno w przenośni (noise jako gatunek muzyczny), jak i dosłownie - strasznie hałasują. O ile rozumiem to na koncertach, gdzie jest cała otoczka, klimat, interakcja muzyk-słuchacz, improwizacja, impresja i tak dalej, o tyle z płyty to padaka.
I tak jak taka muzyka jest dla mnie hałasem, który jest odrobinę bezsensowny, tak DEP jest dla mnie technicznym pałowaniem, które jest bezsensowne.
I nie rozdzielam tutaj jednej muzyki od drugiej, mówiąc Arhythmic Brain jest ok, bo to jazz, a DEP nie, bo to metal, tylko mówię - istnieją pewne granice, gdzie muzyka przestaje być muzyką dla ludzi, a staje się relaksem muzyków, ergo przerostem formy nad treścią, ergo sztuką dla sztuki ;)
Wokalista Dillinger Escape Plan jest chujowy, tak chciałem jeszcze dodać ;D
_________________
 
 

nikt



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 296
Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
 
Wysłany: 2006-11-29, 00:56   

Kapral napisał/a:
Chodzi mi o to, że są granice jakieś, kiedy coś można nazywać sztuką (nieważne jaką).....

.....I nie rozdzielam tutaj jednej muzyki od drugiej, mówiąc Arhythmic Brain jest ok, bo to jazz, a DEP nie, bo to metal, tylko mówię - istnieją pewne granice, gdzie muzyka przestaje być muzyką dla ludzi, a staje się relaksem muzyków, ergo przerostem formy nad treścią, ergo sztuką dla sztuki ;)


i tu wracamy do tego wlasnie ze sam je tworzysz (granice) w swojej glowie. ja albo cos lubie sluchac albo nie. albo to jest dobra muza (dla mnie) albo nie. i tylko tak ja oceniam. DEP jest dla mnie dobra muza ktora slucham z przyjemnoscia,moge sie do nich pobujac i widze w ich graniu sztuke przez duze S (albo SZ jak kto woli)

Kapral napisał/a:
Wokalista Dillinger Escape Plan jest chujowy, tak chciałem jeszcze dodać ;D


Jesli mowisz o nowym to masz u mnie browara za to zdanie. Jest chujowy i zawsze to powtarzalem

Stary za to byl old schoolowy i bardzo go lubie sluchac, i nie mowie tu o Pattonie
_________________
www.sevenstring.pl
 
 

Kapral
FREAK OUT!



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 589
Skąd: Wrocław, Jęczmienna
 
Wysłany: 2006-11-29, 01:27   

Jasne no, dla niektórych stukanie młota pneumatycznego na ulicy to też muzyka, ale już nie wgłębiajmy się w to za bardzo ;) .

Mi chodzi o tego chłoptasia, co tak ryja drze strasznie, jakby miał chore gardło, nie wiem czy to stary, czy nowy, bo się na DEP nie znam ;)
_________________
 
 

nikt



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 296
Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
 
Wysłany: 2006-11-29, 11:28   

Kapral napisał/a:
Mi chodzi o tego chłoptasia, co tak ryja drze strasznie, jakby miał chore gardło, nie wiem czy to stary, czy nowy, bo się na DEP nie znam ;)


nowy jęczy i probuje spiewac.strary tylko wydzieral. i to wydzieranie bez sensu "jakby mial chore gardlo" mi sie bardziej podobalo

;)
_________________
www.sevenstring.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Kontakt Polityka prywatności


Znaki towarowe i nazwy handlowe należą do ich właścicieli. Komentarze są własnością ich autorów, redakcja nie odpowiada za treść wiadomości, artykułów i komentarzy.
Przygotowanie i administracja: © wROCK 2002-2013 by d0ti, Jaras.

Statystyki:


Wrocław - koncerty | wrocławskie zespoły | dolnośląskie | wydarzenia muzyczne | sklep muzyczny | ogłoszenia | zdjęcia | terminarze | bilety | relacje | muzyka na Dolnym Śląsku