Jak coponiektorzy juz wiedza, SinCity w nastepnych miesiacach nie bedzie emitowane. Pisze to z bolem serca, bo audycja ta byla moim dzieckiem i dzieki niej poznalam bardzo wielu milych (buahaha) ludzi, ale tez dlatego, ze nasze radio otrzymalo koncesje i od wrzesnia nadawac bedzie nie tylko w internecie, ale na czestotliwosci 91,3 fm.
Niestety musialam jednak zrobic sobie przerwe, poniewaz wyruszam za morze za chlebem i nie bedzie mnie przez pare miesiecy. Gdy jednak powroce, audycja ruszy znowu (wrzesien/pazdziernik 2007) i bedzie o wiele ciekawsza, poniewaz te niezdarne poczatki, ktore poczynilam w tym roku, byly dobra lekcja dla mnie.
Dziekuje wiec wszystkim za support (you know who you are! <3 ) i obiecuje ze gdy znowu sie zjawie w Polszy postawie wszystkim zoladkowa gorzka ;>
ta juz ne raz słyszalam ,ze w UK ne jest tak super fajnie tym bardziej jak sie chce tam juz na stale zamieszkac :/ BEz dobrej pracy to tak jak u nas... no dobra troche lepiej XD
Kurde, w Nottingham jest tylko jedna spoko knajpa; Rock City i niby puszczaja tam rzeczy ktore mozna na kazdym jars`ie ( ;P ) uslyszec, ale niestety tylko teoretycznie:( za to jest duzo Cradle of Filth i starej Metalliki albo Slayer albo rzeznia, ktorej w ogole nie znamy (pewnie angielskia). A jak poprosilam DJa o Lamb of God to musialam poltorej godziny czekac.
Heeeeeeeelp!!!!!!!!!!!!!!!!
Posiadam tajne informacje donoszące, iż cienko tam z fajnymi imprezami muzycznymi więc o to bym sięnie martwił.
Każdy wie, że puszczam Lady Punk!
... jak tylko Sin wyjedzie z nottingham to tutaj posypia sie koncerty na ktore jesli starczy mi kasy i checi sie wybieram:
moze pojde na to:
18 VISIONS / Tuesday, September 12, 2006 / Rock City [Basement]
na to na bank:
ATREYU & 36 CRAZYFISTS / Sunday, September 17, 2006 / Rock City [Main Hall]
moze na to:
BREED 77 / Monday, September 18, 2006 / Rock City [Basement]
i prawie na bank na to:
SOILWORK / Thursday, September 21, 2006 / Rock City [Basement]
wiec kto tu mowi o braku fajnych imprez??? :D:D
_________________ seems to me to be the insanity
it seems to me i've become the oddity
ja!
bo gdzie ja, tam nie ma koncetow!
wyjechalam z Polski to Woodstock i Hunter Fest, wjechalam do Anglii to koncerty sie urwaly jak nozem uciete... Wyjezdzam z Anglii to imprezy sie sypia, w Polsce zas znowu nic nie ma i zaczyna sie w pazdzierniku gdy chce stad spadac...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum