Słyszałem że koncert Animalsów to jakaś podpierdułka - The Animals oficjalnie nie istnieją, ci co przyjechali to projekt perkusisty byłego The Animals (przyznacie, najbardziej charyzmatyczna tegoż zespołu) który nazwał się The Animals - pozosali członkowie się odcinają od tego. Owe 'hiper gwiazdy Juwenaliów" poza graniem niby starych hitów jakieś country napomykają... podobno rekordowo niska frekwencja była i w sumie to żadna tajemnica z tymi Zwierzątkami, ale nie siedzę w temacie to 'dałem się nabrać' - beznadzieja... Ciekawe, czy za rok te same zespoły znowu zagrają (Kult, Hey...) i jakaś super gwiazda z zagranicy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum