Hmm..... czytając homerowskie epopeje Stetete coś tam-ktosia można zasnąć. Nie do wiary, że świat oosi na sobie takich aroganckich ignoratów, którzy zupełnie nie potrafią prowadzić konstruktywnych dyskusji i wynosić z nich sensownych wniosków:(. Oto przykład człowieka, który dużo gada(a raczej pisze), a sam nic nie jest w stanie zrobić z własnym życiem- potrafi tylko krytykować wszystkich w koło- W cudzym oku dżazgę widzisz a w swoim nie potrafisz belki zauważyć bratku;p. Szymon brnie do przodu i realizuje własne marzenia i co najważniejsze robi to dobrze, jest człowiekiem spełnionym- w przeciwie?stwie do Ciebie. Sta? przed lustrem, złap się za przyrodzenie i zweryfikuj swoje życie, bo jak na mój gust to potrafisz tylko obrażać innych siedząc w domowym ciepełku za monitorem. Jetseś taaakiii dorsły XB??? To dlaczego ciągle z uporem małego dziecka przekonujesz kilku użytkowników, że jesteś "so sophisticated-uber-hiper"? Masz dużo kompleksów i w ten sposób wyładowywujesz się na tych, którzy ciężką pracą dochodzą do czegoś w życiu- Tobie nie było to dane, ale pamiętaj, że tylko 5% sukcesu to talent- reszta to ciężka praca mój drogi Emo-przyjacielu:). Przesta? wylewać swoje "goth tears'y" na klawiaturę i udowadniać wszystkim jaki to jesteś elokwentny, bo marnie to wypada i rozbolą Cię paluszki od klikania w klawiaturę. Lepiej napisz coś na polski do szkoły, choć pamiętaj, że nie liczy się ilość a jakość;). Wiesz moje życie to coś więcej niż tylko muzyka i koncerty, troszkę więcej od Ciebie przeszedłem i jakoś nie rozsadza mnie pycha, tak jak Ciebie. Masz się czym pochwalić, jakieś osiągnięcia życiowe? Chętnie zobaczymy Twoją stronę, zespół, co kolwiek... Jak na razie nie imponujesz niczym poza pychą i snobistycznym sposobem bycia- masz dar pisania powieści, ale chyba Twoja lewa pólkula(odowiada za logikę) pracuje troszkę gorzej:D. Jesteś świetnym przykładem polskiej mentalności- jeśli ktoś wychodzi z kotła, to reszta wciąga go z powrotem, co by mu za dobrze nie było... No 3maj się:>- myślę, że ta skromna wypowiedź rozgrzejei Twoje neurony do czerwoności i znów napiszesz kolejną odyseję- tylko pamiętaj na maturze z polskiego nie masz całego dnia, żeby coś napisać, więc jako starszy kolega radzę Ci, abyś pisał konkretne argumenty, bo egzaminatorzy nie lubią wodolejstwa;>. Powodzenia na drodze zmian i resocjalizacji własnej osoby...