Przybywaj Stepniu, dawno nie widzielismy Twojej zakazanej gęby
Wszystkich innych tez zapraszamy tym bardziej ze nie wiadomo kiedy zagramy we Wrocku. Raczej szybko powtorki nie bedzie.
Pozdro!
toz to była najgorsza chała na jakiej miałam nieprzyjemnośc być ostatnimi czasy. Wyszłam po 10 minutach chyba, bo dym piekł w oczy, a głosniki rujnowały słuch. do dupy koncert poprostu. Jestem totalnie zawiedziona. Drogi Insulcie, bas ma brzmiec a nie pierdziec. Prosze przed kolejnym koncertem nie jeść fasolki po breto?sku.
Dziękuję dziękuję (paskudna nasza- klasa rozsiewa zapewne plotki o tym ze sie starzeje), co nie znaczy ze lubię opierdzielać. 29 jestem w przystanku i czekam na ze ślizgawki do poprawki Insultu.
Droga Dzidziu, toż nie moją winą jest że basista się najadł za dużo, szczeże mówiąc było o wiele lepiej niż w Madness jeśli chodzi o nagłośnienie, więc wyobraź sobie co było w Madnessie:-) ... tak czy siak, nie widziałem Cię , może to przez ten cholerny dym ... pozdrawiam, a na tych formach to jakiś mini gig ...
wiec jednak mam anioła stróża skoro nie dotarłam na koncert w madnesie. A co do form, to może dla Ciebie mały gig, ja już wiem że będę w przystanku trzy ostatnie dni mieszkać, bo 28 mój były zespół gra, 29 ...sam wiesz najlepiej, a 30 Pilich. ale to inny temat.
moja moja!! zapomniałam jej <chlip> <chlip> T_T Odbiorę przed CO.INem ;P
Na początku ten dym fajny był, klimatyczny ale potem jak na serio ne widziałam mojej dłoni przez dym a tym bardziej ludzi stojących koło mnie ne wspominając o zespole na scenie to to już przegięcie było... kto tam pod sceną siedział i tyle fajek palił ,ze tak nadymił ?
Koleżanka prawdę prawi ,ze bas sobie za bardzo popierdywał ;]
Ale poza tym mnie się podobało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum