ja przepraszam że tak w zasadzie uciekłam z tej didżejki ;p ale miałam wewnętrzną potrzebę wyżycia się na parkiecie no i nie przygotowałam innego seta jak te nieszczęsne wrocławskie kapele które w ko?cu nie ujrzały światła dziennego [ liverpoolowego;p ] a ponieważ nie lubie puszczać czegoś czego dobrze nie przesłuchałam to wolałam nie ryzykować z tym co mi Jarsie podsuwałeś w folderach ;p w zasadzie didżejów było duzo, w sumie mógł kazdy wejśc i coś puścić ;p [albo sprawdzić rozkład jazdy autobusów;p]
bardzo podobało mi się to że posłuchałam czegos nowego w poolu, myślę że częściej trzeba robić takie imprezy i osłuchać ludzi z nowymi rzeczami, na początku ciężko było rozkręcić parkiet, ale w ko?cu się udało =) i właśnie atakując czymś znanym i przemycając coraz więcej utworów mniej znanych impreza wygrała ;D
ja chce więcej, więcej takich urodzin wrocka ;D
Mychalyno, poleciało bodaj 10 wrocławskich "zespołów", niedużo, ale tylko te z początku imprezy nie były wspomagane ta?cami bo nie wyobrażam sobie trzeźwych ludzi o 21:30 przy Oceanie : )
Ale już na secie Co.In - Corrode po 1:00 było pełno osób a założę się że tego drugiego nikt nie znał. Deprim chyba puszczał np. projekt Sara Goldfarb, Hurt (a miałem requesta o Serki Dietetyczne ale nie znalazłem na dysku :X)
To był dobry test przed Wrockowiskiem gdzie trzeba będzie też czasem hity puścić, zresztą we środę to będzie inny klimat.
Myślę że podobnie nietypowo może być na Spiralu :]
na Spiralu będzie dziwnie, nietypowo i z humorem ;p tzn mam nadzieje ze nie poddam sie presji ludzi wiszacych na kratce i proszacych o to co zawsze;p
ale wracając, po mojemu, więcej takich imprez powinno być, przynajmniej jeden piątek w miesiacu, mam nadzieję że na tej jednej to się nie sko?czy
bo było świetnie i tyle nowych kapel poznałam, braki nadrabiam ;D
Streiner w wątku w dziale kluby też nieco napisał - jak chcesz Pan dodać coś apropo imprezy, a nie klubu, to pisz. Tylko konkrety i 2 akapity max ! : )
myśląc po mojemu, to nie muzyka tworzy klimat, tylko klimat muzykę. i przy odpowiednim zestawie bawiących się osób, to nawet całonocna zabawa przy muzie z bolka i lolka może okazać się najlepszą imprezą w życiu
chcesz konkretnie i krótko? proszę bardzo...
,,było dobrze,,
... mi szkoda bylo ze deprim swojego seta nie zrobil bardzej jak co niektorzy dj'je klubowi tzn: puszczenie hiciora ale z podlozonym w tle swoim mocniejszym zywszym bitem perkusyjnym... czy cos takiego... ale spoko bylo
_________________ seems to me to be the insanity
it seems to me i've become the oddity
Ja się przyznaję ,ze liczyłam bardziej na coś w stylu SDNa, znaczy się jak wROCK to rock ;P No i na imprezach wolę muzykę która znam... a ,ze większość nowej muzyki poznaje na imprezach to już inne sprawa X_x .
O tym czy impreza jest udana czy ne świadczy (z tego co słyszałam p; ) ilość duszyczek na parkiecie tak więc udana impreza była bo i duszyczki nad parkietem się unosiły ;]
Przyznaje ,ze się trochę wynudziłam... p;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum