Wysłany: 2006-05-01, 13:48 26 maja - dzielimy na trzy
Wrocław jest maly i tu kazdy sie zna. W tym szarym i nudnym jak pizda miescie (cytat pewnej osoby) kilka i tych samych osob chodzi ciagle na te same imprezy, gdzie czesto graja te same kapele. Nie bedzie problemem przewidywanie, kto przyjdzie na dana impreze / koncert. Z jednej strony to dobrze, bo tworzymy jakas tam pseudo scene, pseudo rodzine. Z drugiej strony jest to nudne i malo ekscytujace. Ciagle te same kapele (no, ostatnio pojawiła sie jedno nowa, hehe ), a na ich koncerty przychodza ciagle i te same za przeproszeniem mordy . Aż sie czasem nie chce . Jednak wracajac do jasnej strony mocy, teretycznie latwiej jest cos zorganizowac, dogadac sie i ... nie wejsc sobie w droge.
26 maja roku 2006 w naszym miejscie odbeda sie (ponownie) dwie (albo nawet moznaby rzec, ze 3) blizniacze imprezy. Coz, niestety nie pierwszy raz sie tak dzieje, ze ludzie z naszej lokalnej "sceny" z ciezsza muzyka organizuja tego samego dnia dwa, albo nawet trzy gigi. Nie gadajac juz o historii pomyslmy, jak to jest teraz.
26 maja mamy w naszym miescie 3 imprezy
- Strefa Ciezkiego Brzmienia @ Madness
- Self Destruction Night @ Liverpool
- Juwenalia @ jakies tam pola
Kiedy dowiedzialem sie, ze bedzie SCB w Madnessie bylem bardzo zadowolony, ze niedlugo fajna impreza. Sikora oglosil swoja kolejna strefe juz jakies 2-3 tygodnie temu (w połowie kwietnia). Nastepnie nie dawno dowiedzialem sie o planie studenckich swiat i pierwsza mysl "o qrfa", 26 maja. Ta tak, tego dnia tez zaplanowano Juwenalia. "Niech to szlag" pomyslalem, w pewnym sensie ludzie sie podzielą. Juwenalia chyba nie ucierpia, Madness chyba tak (chociaz tak prawde mowiac to komu sie chce juz ogladac 37647347 raz w naszym miescie te happysady, pidzamy i kaziki, ciagle to samo, ludzie dajcie spokoj). Odwołanie SCB nie wchodzi w gre, Sikora mowi "damy rade". Ja mysle "damy, a czego kur*a mamy nie dac, rock'n'roll ma byc". Bylem optymista, do wczoraj ...
... bo wczoraj (a raczej przedwczoraj) dowiedzialem sie, ze Psycho (pozdrawiam :]) z klubu Liverpool szykuje na 26 maja kolejne Self Destruction Night z koncertem.
Teraz mam pytanie - dlaczego tak musi byc. Taaaak, ktos powie "demokracja, kapitalizm, ludzie pojda gdzie bedzie lepiej, ciekawie itp". Gówno prawda, ludzie sie podziela. Zdecydowana czesc pojdzie na Juwenalia, niektorzy do klubu Madness a reszta do Liverpool.
W tym miescie kazdy sie zna, kazdy chodzi na kazdego imprezy i koncerty. Dlaczego ludzie nie moga sie dogadac? Przeciez to jest w naszym wspolnym interesie - zarowno naszym (publika),jak i interesie klubu Madness czy Liverpool. Jezeli ostatecznie bedzie tak, jak na obecną chwilę, to na dwóch (juwenalii w tym momencie nie licze) tych gigach bedzie o wiele mniej osob niz mogloby byc.
Co powinno byc teraz zrobione? Strefa Ciezkeigo Brzmienia została ogłoszona juz dobre 2 tygodnie temu (jesli nie wiecej), wszystko jest juz ustalone, zespoly, nawet plakaty i ulotki (nie wiem czy nie sa juz nawet wydrukowane), Juwenalia ciezko bedzie przelozyc (niby studenckie swieto i niby sie im nalezy, ale po czym, po całym roku nic nie robienia?:D).
Wniosek jest taki, ze Psycho (nic nie mam do czlowieka, moja wspolpraca z nim byla baro sprawna, rzeczowa i miła) powinien przelozyc swoja impeze, przynajmniej o kilka dni plus / minus. Jeszcze nie ma zorganizowanego gigu, nie ma plakatow, nie ma nawet zamknietej puli zespołów, jest na "poczatku drogi z tym koncertem". Sadze, ze jest do bardzo dobry moment, idealny wrecz, aby tą pota?cówke swoja o tydzien w przod czy w tył przesunac. Dla dobra swojego, naszego, wszystkich
xLathspeeLx
P.S.
Jest to obiektywna opinia z perspektywy "szarego obserwatora". Nie ma pływu na nia to, ze jestem czescia CRAWL ktory gra w Madnessie 26 maja na SCB koncert.
sikora Gość
Wysłany: 2006-05-01, 14:16
Witam tu organizer:)Strefy Ciezkiego brzmienia:)
...hmm,no ciezka sprawa,
...ja juz nie moge przelozyc imprezy,gdyz juz plakaty i ulotki drukuja sie w drukarni.Moze Psycho moglby przelozyc(Pozdro Psycho-Jezus:) hihih.
Ale mysle ,ze jak beda dwie imprezy w tym dniu(26.05) to trzeba bedzie dac rade:)..moze niech Psycho przyjdzie na SCB a Ja pojde na SDN hihi,albo zrobmy wspolna impreze w plenerze:)..pozdro777
Co do nastepnej STREFY CIEZKIEGO BRZMIENIA to odbedzie sie 23 czerwca i zagraja:
RSO,
CLON,
HEADUP,
wiec wtym dniu prosze nie robic juz zadnych imprez....nawet 18-tek hehehe
heh..to chiba najdluzy post jak do tej pory na tym forum :]
mi sie to tez bardzo nie podoba... ale to nie poraza pierwszy ..
bylo np tak ze jednego dnia
*liv- self d. => za rogiem w lykendzie tonacja
*mandes -gig => lykend tonacjia...
wtedy tez sie zastanawialma o coc biega bo ludzie sie wszyscy znaja..chodzi o ten akurat klimat muzyczny.. dogadac sie nie mogli tez cos :/
o pola sie nie matwie ..bedzie tlum jak zwykle...
jesli bedzie fatalna pogoda...
w livie bedize sporo osob..bo to w koncu pt w livie to przyjda "stali bywalcy"...
naj gorzej z madnessem..bo to juz dalej od centrum..lecz pocieszenie jest takie..ze to koncert 3 wro bandoof..a w takim przypadku frekwencjie robia w 90 % znajomi..musiscie ich duzo wyciagnać i bedzie dobrze :]
ja ofc ide do madnessu ze wzglegoof oczywistych a jak ja ide to i rodzenstwo zabiore :]
Swego czasu, to nawet była mowa, że mamy grać w dwóch miejscach jednego wieczoru... ale drive... masakra... sprawa jest prosta- kto pierwszy ten lepszy... sikora dał nam cynk na początku kwietnia, albo pod koniec marca... nic dodać, nic ująć... damy radę!!!
Hej ?ląsk Hej ?ląsk... poco ściągać kapelę ze śląska... to tak jakby drzewo do lasu wozić... błuuuuaaahahahahahahahaha.... I'm Just Kidding....
Nie przeczytałem tego postu doti wcześniej... tym bardziej nie powinni ściągać kapeli ze ?ląska, kiedy wiedzą, że są dwie imprezy... bo się chłopakom nawet koszty nie zwrócą... trzeba przede wszystkim o tym pomyślęć
Wysłany: 2006-05-01, 14:54 Re: 26 maja - dzielimy na trzy
xLathspeeLx napisał/a:
no, ostatnio pojawiła sie jedno nowa, hehe )
no, jak by nie patrzec to my i HOA tez jacys starzy nie jestesmy. po ponad roku istnienia nie moge powiedziec ze jakies z nas weterany;]....ale ok.nie czepiam sie.
w ten oto pikny dzien 26maja kazdy wybierze to na co ma ochote a ja widze 2strony medalu. bo z jednej strony bylo by fajnie jak by to tylko nasz koncert byl tego dnia[pewniejsz wysoka frekfencja] ale z drugiej strony w zwiazku z nastala sytuacją przyjda tyko ci ktorzy naprawde chcą, ci ktorym w pewnym sensie zalezy na zobaczeniu konkretnych kapel a nie chca tylko przyjsc do jakiejs knajpy zeby sie urznanc i posmiac. np.d0ti przyjdzie bo musi bo wie ze sie obraze jesli jej nie bedzie;P...zart.kazdy ma tutaj wolny wybor i tym bardziej sie uciesze z tych ludzi ktorzy przyjda do nas.
wiec akcja jest taka:
zaproś rodzicow!
zapros babcie i dziadka!
wez psa/kota/krowe/koze/...!
ogłos sie w kosciele na kazaniu!
albo....po prostu uwierz ze DAMY RADE
w ten oto pikny dzien 26maja kazdy wybierze to na co ma ochote a ja widze 2strony medalu. bo z jednej strony bylo by fajnie jak by to tylko nasz koncert byl tego dnia[pewniejsz wysoka frekfencja] ale z drugiej strony w zwiazku z nastala sytuacją przyjda tyko ci ktorzy naprawde chcą, ci ktorym w pewnym sensie zalezy na zobaczeniu konkretnych kapel a nie chca tylko przyjsc do jakiejs knajpy zeby sie urznanc i posmiac.
A gdzie po prostu "zwykli, szarzy" wielbiciele ciezkich brzmien, ktorzy nie sa znajomymi kapel, ale nie chca tylko posiedziec przy stoliku przy piwie? Chca posluchac "swojej muzyki", moze zrobic jakies pogo? Chyba takich ludkow jest najwiecej. Popadles moim zdaniem w skrajnosc.
Sikorka Gość
Wysłany: 2006-05-01, 15:59
...i w Liverpoolu i w Madness bedzie pieknie:)
...czuje to w kosciach:)
...i nie tylko w kosciach:P
chetnie bym w Livcu zobaczyl pro-creation,moze uda mi sie jakos z madness wyskoczyc:D
...a to juz twoje zdanie;]
...a czy ci ktorzy naprawde chcą, ci ktorym w pewnym sensie zalezy to nie sa wlasnie ci "zwykli, szarzy" wielbiciele ciezkich brzmien? po prostu nie lubie okreslenia "zwykli, szarzy". no!
heh ja kdla mnie to to jest beznadziej bo mimo z,e czesto na imprezy ne chodze to na te 3 wyjątkowo chciala bym isc...
I co tu zrobic...
Juwenali to sie juz ne przeniesie...
Ale jeśli ludzie z Liv i Mad wiedzieli z,e sa juwenalia to to jest tylko ich wina ,ze ne pomyśleli i zrobili tego samego dnia imprezy... A jesli to Juwenalia nagle wyskoczyły to nestety nic sie ne poradzi.
Widac ludzie od Juwenali ne pomysleli ,ze wtedy we Wro mogą byc jeszcze jakies inne imprezy albo poprostu ne mogli zrobic tego w innym terminie... Bo kapele grajace na Juw pewno maja tez jakies inne koncerty i tak np. takich Animalsow mozna sprowadzic wtedy kiedy to Oni maja czas a ne kiedy ludzie od Juw sobie tego zażyczą... Zapewne dobrze wiecie ,ze ne jest tak łatwo kilka zespolikow zciągnąć w jedno miejsce toego samego dnia tym bardziej jak są z poza miasta...
Szkoda ,ze na 3 sie ne rozerwe... heh no i przepadną mi pola i Liv...
Jak ja nenawidze takich sytuacji...
_________________ za dźwiękiem podążając <3
Sikorka Gość
Wysłany: 2006-05-01, 17:25
Witam znow:)
...Jak zaczalem organizowac Strefe majowa to nie wiedzialem ze bedą w tym dniu juvenalia-trudno-stalo sie,zreszta na juvenaliach bedzie inny klimat,inna muza niz na strefie,wiec luz:)
...a co do Livca to wlasnie przed chwila gadalem z Psychem....i On postara sie przelozyc na sobote:) wiec mysle ze bedzie DOPCZE i Psycho wtedy przyjdzie na SCB a Ja pojde na SDN
pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na SCB&SDN
Pewnie, że bedzie luz... jeśli ludzie chcą przyjść to przyjdą... poza tym w tym mieście jest ponad 100 000 studentów... nie mówiąc o reszcie i wydaje mi się, że nie ma co lamentować... jakby mieszkało w tym mieście 10000 ludzi i były 3 impry to byłby problem... wszyscy napier...lą się na pierwszych juwenaliach i na te 26 to już się nikomu nie będzie chciało iść...
A dodatkowo w czasie imprez na polach snickersowych można rozpromować trochę SCB i rozdać jakieś ulotki... na pewno Ci co słuchają metalu będą woleli zalać się przy naszej muzie niż przy punk'u...
A dodatkowo w czasie imprez na polach snickersowych można rozpromować trochę SCB i rozdać jakieś ulotki... na pewno Ci co słuchają metalu będą woleli zalać się przy naszej muzie niż przy punk'u...
mowisz ze zglaszasz chec rozdawania ulotek?;] ...ja na bank cos tam porozdaje.
a co do Livca to wlasnie przed chwila gadalem z Psychem....i On postara sie przelozyc na sobote:) wiec mysle ze bedzie DOPCZE i Psycho wtedy przyjdzie na SCB a Ja pojde na SDN
pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na SCB&SDN
Czyzby dwudniowy fest? W takim wypadku napewno zjawie sie i w Madnessie i w Liverpoolu!
buchaj napisał/a:
A dodatkowo w czasie imprez na polach snickersowych można rozpromować trochę SCB i rozdać jakieś ulotki... na pewno Ci co słuchają metalu będą woleli zalać się przy naszej muzie niż przy punk'u...
No ja moge porozdawać trochę ulotek... już to kiedyś robiłem w związku z SCB... ale w okolicach grunwaldu, kiedy było -15 stopni a ludzie owracali głowy na widok kolejnego typa z ulotkami... Myślę, że na bądź co bądź na rockowej imprezie jaką są juwenalia to ma większy sens Zresztą mamy kuźnię koło Madnessu i mieszkamy blisko, możemy podskoczyć do klubu... zresztą jak chcecie to się jakoś zgadamy, bo trudno jest rozdac tyle ulotek... trzaśnie się jakieś piwo i ruszy w tłum
Malo nas w prawdzie na SDN bylo ale zabawa i tak super byla!! Nawet to i dabrze ,ze bylo malo bo przynajmniej byla ne zadymiona fajkami atmosfera i bylo czym oddychac
Tak wiec mam nadzieje ,ze nastepna impreza bedzie ez super albo i lepsza
Pozdrawiam tych co byli a CI co ne byli niech zaluja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
), a na ich koncerty przychodza ciagle i te same za przeproszeniem mordy 
. Aż sie czasem nie chce 
hehehe
a jak ja ide to i rodzenstwo zabiore :]
